150 tysięcy transmisji w systemie Pay-Per-View sprzedano przy okazji sobotniej gali Triller Fight Club w Hollywood. Główną atrakcją tej imprezy był pojedynek blisko 59-letniego Evandera Holyfielda z byłym mistrzem UFC wagi półciężkiej Vitorem Belfortem.

Walka zakończyła się zwycięstwem Belforta już w pierwszej rundzie. Holyfield na udział w gali zdecydował się z tygodniowym wyprzedzeniem, zastępując Oscara De La Hoyę, który znalazł się w szpitalu z powodu zakażenia koronawirusem.

Sobotnia gala miała spore problemy organizacyjne. Na kilka dni przed imprezą przenoszono ją z Kalifornii na Florydę i dopiero wtedy rozpoczęto sprzedaż biletów. Według amerykańskiego dziennikarza Dana Rafaela, organizatorzy sporo stracili na gali Hollywood, a wpływy z PPV nie pokryły nawet wynagrodzeń zawodników, którzy wystąpili podczas tego wydarzenia.