Platforma DAZN bardzo chciała w efektowny sposób wejść w maju na brytyjski rynek. Szefowie platformy zdradzili, że czynili starania, aby kolejnym rywalem Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO) był Callum Smith (27-0, 19 KO), jednak nie osiągnięto w tej sprawie porozumienia w kwestiach finansowych.

Pojedynek "Canelo" z mistrzem świata WBA wagi super średniej miał odbyć się na jednym ze stadionów piłkarskich w Anglii. Byłby to pierwszy w karierze 29-latka występ przed brytyjską publicznością. Ostatecznie do walki z Meksykaninem stanie Billy Joe Saunders (29-0, 14 KO), ale pojedynek odbędzie się w USA.

Szefowie DAZN nie mieli pewności, czy organizacja starcia Alvareza z Saundersem na stadionie na Wyspach przełoży się na dużą frekwencję. Dodatkowo zysk ze sprzedaży biletów będzie wyższy W Stanach Zjednoczonych.

W tym roku Saul Alvarez mógł stoczyć po jednej walce w Anglii, USA oraz Japonii, gdzie jego rywalem ma być Ryota Murata. Na razie wszystkie plany zostały pokrzyżowane przez pandemię koronawirusa. Platforma DAZN kilka tygodni temu zapowiedziała, że na początku maja będzie dostępna niemal na całym świecie, także w Polsce. Nie ma pewności czy te plany wobec braku wydarzeń sportowych zostaną utrzymane.