Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Oscar De la Hoya zaprzeczył, że Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) wybrał już swojego kolejnego rywala. Niedawno pojawiły się nieoficjalne informacje sugerujące, że Meksykanin w pierwszej tegorocznej walce skrzyżuje rękawice z Billym Joe Saundersem (29-0, 14 KO).

- To nieprawna, nie wiem kto puścił tą wiadomość do obiegu, ale Saunders na pewno nie jest naszym pierwszym wyborem. Właśnie ruszam do Meksyku, żeby spotkać się z Canelo w tej sprawie. Myślę, że w ciągu kilku dni zostanie podjęta jakaś decyzja - powiedział De la Hoya.

Pięściarz z Meksyku na ring ma wrócić 2 maja na gali w Las Vegas. Ostatni pojedynek Alvarez stoczył w limicie wagi półciężkiej, jednak po zdobyciu pasa WBO, zwakował to trofeum, dając sygnał, że jego kolejny występ odbędzie się w innej kategorii.

W maju "Canelo" może stoczyć walkę z Callum Smithem (27-0, 19 KO), który jest mistrzem świata WBA w wadze super średniej. Anglik ostatni raz boksował w listopadzie i był już kilka razy przymierzany do starcia z Meksykaninem.