Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Kamil Szeremeta (20-0, 4 KO) mógł już dzisiaj boksować o tytuł mistrza świata IBF wagi średniej. Kontrakt, który Polak niedawno podpisał z grupą Matchroom przewidywał scenariusz, w którym pięściarz z Białegostoku zastąpi Giennadija Gołowkina lub Sergieja Derewianczenkę, w przypadku kontuzji jednego z zawodników.

Szeremeta mógł także wejść do walki o mistrzowski tytuł jeśli Ukrainiec lub Kazach nie zmieściliby się w limicie kategorii średniej podczas oficjalnej ceremonii ważenia. Gołowkin z Derewianczenką zaboksują o wakujący pas mistrza świata federacji IBF w walce wieczoru gali organizowanej w Nowym Jorku.

Pięściarz grupy KnockoOut Promotions podczas tej samej imprezy skrzyżuje rękawice z Oscarem Cortesem. Jeśli Polak poradzi sobie z Meksykaninem, to do jego walki o mistrzostwo świata może dojść już na początku przyszłego roku. Białostoczanin wkrótce może zostać wyznaczony oficjalnym pretendentem do mistrzowskiego pasa International Boxing Federation. 

Szeremeta przed dzisiejszym występem zwakował tytuł mistrza Europy. Polak jest klasyfikowany w ścisłej czołówce rankingów prestiżowych federacji WBC, WBA oraz IBF.