Dominic Breazeale (19-1, 17 KO) zdradził, że aktualnie nie ma prowadzonych rozmów w sprawie zakontraktowania jego walki z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO), który w listopadzie ma skrzyżować rękawice z Tysonem Furym (26-0, 18 KO).

32-letni Breazeale, który w ubiegłym roku wygrał przed czasem z Izuagbe Ugonohem, jest oficjalnym pretendentem do pasa World Boxing Council. Na swoją mistrzowską szansę będzie musiał jeszcze poczekać.

- Wrócę na ring jesienią, ale nie będzie to walka z Wilderem. Nie ma w tym momencie żadnych rozmów w tej sprawie. Z tego co wiem, Wilder będzie walczył z Furym, ale ja mogę wystąpić na tej samej gali - powiedział pięściarz z Kalifornii.

Breazeale ostatni raz boksował w listopadzie, kiedy to wygrał przed czasem z Erikiem Moliną. Jedyną porażkę na zawodowych ringach pięściarz z USA zaliczył w starciu z Anthonym Joshuą.