Oleksandr Gwozdyk (15-0, 12 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Mehdi Amara (34-6-2, 16 KO) na gali w Nowym Jorku, zdobywając tymczasowy pas WBC wagi półciężkiej. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 117-111, 116-112 oraz 118-110 dla Ukraińca.

Pełnoprawnym czempionem World Boxing Council w tym przedziale wagowym jest Adonis Stevenson. Kanadyjczyk 19 maja skrzyżuje rękawice z Badou Jackiem, a Gwozdyk zaboksuje w kolejnym pojedynku z lepszym z tego starcia.

W głównym wydarzeniu nowojorskiej gali Jose Ramirez (22-0, 16 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Amirem Imamem (21-2, 18 KO) i zdobył wakujący tytuł mistrza świata WBC wagi super lekkiej. Po dwunastu rundach sędziowie nie mieli problemów ze wskazaniem zwycięzcy, punktując 115-113, 117-111 oraz 120-108.

25-letni Ramirez przeważał od pierwszej rundy, był w ringu aktywniejszy i skuteczniejszy. Pod koniec pojedynku Amerykanin kilka razy wstrząsnął Imamem po mocnych ciosach, ale kibice nie doczekali się nokdaunów. Teraz Ramirez będzie musiał zmierzyć się z Regisem Prograis, tymczasowym czempionem WBC w przedziale do 63,5 kg.

Niespodziewanie podczas tej samej imprezy pierwszą zawodową porażkę poniósł Felix Verdejo (23-1, 15 KO). Kreowany na przyszłego mistrza świata Portorykańczyk przegrał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie z Antonio Lozadą (39-2, 33 KO).