Kilka dni temu w mediach pojawiły się wypowiedzi Freddiego Roacha, który narzekał na formę Manny'ego Pacquiao (59-6-2, 38 K)  w trakcie przygotowań do walki z Jeffem Hornem (16-0-1, 12 KO). Australijczykowi nie przeszkadza nienajlepsza dyspozycja jego rywala.

- To dla mnie świetna wiadomość. Myślę, że Pacquiao lekceważy mnie i ma nadzieję na to, że przyleci do Australii, żeby zrobić łatwe 10 milionów dolarów. Czeka go szok i zderzenie ze ścianą - zapowiada Horn.

Roch po raz kolejny otwarcie mówi o słabszej formie "Pac Mana". Amerykański szkoleniowiec nie był zadowolony z dyspozycji sparingowej Filipińczyka, dla którego będzie to pierwszy tegoroczny występ.

Walka Pacquiao - Horn odbędzie się 1 lipca na stadionie w Brisbane. Pojedynek o pas WBO wagi półśredniej będzie mogło na żywo obejrzeć 50 tysięcy kibiców.