Beibut Szumenow (17-2, 11 KO) zwrócił się z prośbą do federacji World Boxing Association o wyznaczenie daty przetargu wyłaniającego organizatora walki z Denisem Lebiediewem (29-2, 22 KO). Kazach liczył na to, że skrzyżuje rękawice z Rosjaninem jeszcze w tym roku, ale szanse na to są niewielkie.

Szumenow posiada regularny pas federacji WBA, z kolei Lebiediew jest super czempionem tej samej organizacji. WBA nakazała obu pięściarzom stoczenie bezpośredniej walki, jednak nie wyznaczyła terminu, do którego pojedynek musi się odbyć.

W międzyczasie Lebiediew ustalił warunki obowiązkowej obrony posiadanego także przez siebie pasa IBF. Jesienią przed własną publicznością Rosjanin zmierzy się z Muratem Gassijewem.