Zerwano rozmowy w sprawie potencjalnej walki mistrza świata czterech kategorii wagowych Adriena Bronera (32-2, 24 KO) z Mannym Pacquiao (58-6-2, 38 KO). Pojedynkiem byli zainteresowani reprezentujący interesy pięściarzy Al Haymon i Bo Arum, ale Amerykanin żądał zbyt dużych pieniędzy.

- Pracowaliśmy nad tą walką od kilku tygodni. Wszyscy jej chcieli, Al Haymon dał na wszystko zielone światło, ale żądania Bronera były szalone. Nie mogliśmy mu zaoferować takich pieniędzy, a on myślał, że zarobi jak Mayweather. Niestety, ale do tej walki na pewno nie dojdzie - poinformował Arum.

Pojedynek wstępnie planowany był na 15 października w Las Vegas. Nie wiadomo jednak, czy na tę propozycję przystałby Pacquiao, który niedawno uzyskał na Filipinach mandat senatora i przeszedł na sportową emeryturę.