Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Keith Thurman i Shawn Porter przyjaźnią się od lat, i jak twierdzą, ta walka w Barclays Center na Brooklynie, niczego nie zmieni. Galę pokaże na żywo Canal+ Sport.

Ich, dwukrotnie już przekładany pojedynek, budzi ogromne zainteresowanie. Niepokonany Thurman (26-0, 22 KO) jest aktualnym mistrzem WBA w wadze półśredniej. Jego przyjaciel i rywal, Shawn Porter (26-1-1, 16 KO) przegrał tylko raz, dwa lata temu z Anglikiem Kelly Brookiem i stracił pas IBF w tej kategorii.

Obaj nieźle zarobią: Thurman otrzyma 1,4 mln USD, a Porter równy milion. Jest jeszcze jeden, niezwykle cenny bonus dla zwycięzcy: prawdopodobnie zmierzy się z nim Floyd Mayweather Jr, który wyraźnie nudzi się na emeryturze i jeśli kasa będzie się zgadzać, gotów jest z niej wrócić.

Walka w Nowym Jorku nie ma wyraźnego faworyta, choć wyżej stoją chyba szanse Thurmana. Warto jednak pamiętać, że obaj pięściarze wiedzą o sobie wszystko, już w karierze zawodowej stoczyli ze sobą kilkadziesiąt rund sparingowych, więc element zaskoczenia odpada. Trenerem Portera jest jego ojciec Ken, który przed laty, jeszcze w czasach amatorskich stał w narożniku Thurmana wraz ze znakomitym fachowcem jakim jest i był Dan Birmingham. Porter Sr nie ukrywa, że to jego mentor i na każdym kroku podkreśla, jak wiele się od niego nauczył. Teraz, podobnie jak Keith i Shawn, stanie z nim po przeciwnej stronie.

Ale ich przyjaźń na tym nie ucierpi, w tym fachu czasami zdarza się przecież, że bliscy sobie ludzie stają do walki. Mówi o tym Shawn Porter podkreślając, że to nie pierwszy, ani ostatni taki przypadek. I na pewno nie potraktuje w ringu Thurmana jak przyjaciela. Zrobi wszystko, by go pokonać. Marzył o tej walce od 2013 roku i wreszcie się jej doczekał.

Pełna treść artykułu na Polsatsport.pl >>