Jest już pewne, że niestety nie dojdzie do walki na szczycie wagi półciężkiej pomiędzy Sergiejem Kowaliowem (28-0-1, 25 KO) i Adonisem Stevensonem (27-1, 22 KO). Stawką tego pojedynku mogły być tytuły mistrza świata federacji IBF, WBA, WBO i WBC.

Negocjacje w sprawie doprowadzenia do wyczekiwanego przez kibiców starcia trwały od kilku tygodni, ale ostatecznie przeszkodą nie przejścia okazała się decyzja dotycząca transmisji w systemie Pay-Per-View. Obozy nie mogły dojść do porozumienia w sprawie łączonego przekazu prowadzonego przez rywalizujące ze sobą stacje telewizyjne HBO i Showtime.

Kowaliow na ring wróci już w sobotę, a z kolei Stevenson pierwszy tegoroczny pojedynek ma stoczyć w maju.