Andy Lee (34-2-1, 24 KO) zremisował na gali w Nowym Jorku z Peterem Quillinem (31-0-1, 22 KO), zachowując tytuł mistrza świata WBO wagi średniej. Po dwunastu rundach sędziowie nie potrafili wskazać kto był lepszy w tej walce, punktując 113-112 dla Lee, 113-112 dla Quillina i 113-113.

Początek pojedynku należał do Amerykanina, który posyłał na deski rywala w pierwszej i trzeciej odsłonie. Z biegiem kolejnych rund Irlandczyk zaczął jednak odrabiać straty, a w siódmym starciu to Quillin był liczony.

Druga połowa pojedynku była rozgrywana w wolnym tempie, walka toczyła się głównie na środku ringu przy niewielkiej ilości zadawanych ciosów z obu stron. Ostatecznie żaden z pięściarzy nie potrafił przekonać do siebie sędziów.

http://www.youtube.com/watch?v=1IpltFvbnCg