Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Były mistrz świata trzech kategorii wagowych Abner Mares (27-1-1, 14 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Jonathana Oquendo (24-4, 16 KO), udanie wracając na ring po rocznej przerwie i pierwszej zawodowej porażce. Po dziesięciu rundach niezbyt ciekawej walki sędziowie punktowali 98-92, 98-92 i 96-94 dla Meksykanina.

Dla Maresa był to pierwszy występ od czasu rozpoczęcia współpracy z amerykańskim trenerem Virgilem Hunterem. Meksykanin starał się walczyć w sposób uporządkowany, unikając ryzykowanych wymian. Początkowo Mares miał problemy ze złapaniem właściwego rytmu i kilkukrotnie dał się zaskoczyć Portorykańczykowi, jednak w drugiej połowie walki wyraźnie wygrywał niemal wszystkie rundy.

Mares był ostatecznie zawodnikiem zdecydowanie bardziej precyzyjnym, który punktował polującego na nokaut rywala. Meksykanin nie zachwycił swoim występem, jednak zwycięsko powrócił do sportu po porażce z rąk Johnny'ego Gonzaleza.